reklama
kategoria: Sport
31 maj 2023

Polskie siatkarki pokonały w tureckiej Antalyi Kanadę 3:2

zdjęcie: Polskie siatkarki pokonały w tureckiej Antalyi Kanadę 3:2 / fot. PAP
fot. PAP
Polskie siatkarki pokonały w tureckiej Antalyi Kanadę 3:2 (20:25, 25:23, 20:25, 25:23, 15:13) w pierwszym meczu Ligi Narodów. W czwartek w kolejnym spotkaniu drużyna Stefano Lavariniego zmierzy się z Włochami, które na inaugurację wygrały z Tajlandią 3:2.
REKLAMA

Polska – Kanada 3:2 (20:25, 25:23, 20:25, 25:23, 15:13).

Polska: Katarzyna Wenerska, Magdalena Stysiak, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Olivia Różański, Martyna Łukasik – Maria Stenzel (libero) – Julia Nowicka, Aleksandra Szczygłowska, Monika Gałkowska, Monika Fedusio, Martyna Czyrniańska.

Kanada: Brie King, Hilary Howe, Emily Maglio, Layne van Buskirk, Alexa Gray, Andrea Mitrovic - Julia Murmann (libero) - Caroline Livingston, Vicky Savard.

Polki, podobnie jak przed rokiem, rozgrywki rozpoczęły od meczu z Kanadyjkami, z którymi nigdy jeszcze nie przegrały. Przeciwniczki były bliskie przełamania tej złej serii, ale ostatecznie uległy 2:3. Nie pomogła fenomenalna skuteczność Alexy Gray, która zanotowała 37 punktów.

Początek wtorkowego spotkania układał się po myśli podopiecznych Lavariniego, które prowadziły 7:2, ale sporo punktów "podarowały" im rywalki, które często myliły się w ataku. Role na boisku szybko się odmieniły, Brie King większość piłek dogrywała do Gray, która łatwo radziła sobie i punktowała nawet z trudnych piłek.

W polskim zespole brakowało takiej liderki, Magdalena Stysiak miała lepsze i gorsze momenty, zresztą gra biało-czerwonych mocno falowała. Kanada prowadziła 21:17 i Polki jeszcze raz zerwały się, a po dwóch atakach Olivii Różański były bliskie wyrównania. Przegrały jednak najdłuższą akcję w tej części meczu i prawdopodobnie ten właśnie moment okazał się kluczowy dla losów seta.

W drugiej partii Polki zagrały znacznie lepiej, choć poziom przyjęcia zagrywki pozostawiał wiele do życzenia. Katarzyna Wenerska radziła sobie z nie najlepiej dogranymi piłkami, a Martyna Łukasik i Różański poprawiły skuteczność. Biało-czerwone wygrywały już 19:12, ale niewiele brakowało, by roztrwoniły całą przewagę. Znów Gray brylowała w ataku, ale w decydujących momentach nie pomyliła się Różański, a Stysiak wykorzystała pierwszego setbola.

Gra Polek wciąż była nierówna, trzeciego seta zaczęły od 0:6, lecz błyskawicznie odrobiły straty i potem rezultat oscylował wokół remisu. Na finiszu biało-czerwone miały spore kłopoty ze skończeniem ataku i rywalki znów odskoczyły na kilka punktów. Błędy na zagrywce i w ataku uniemożliwiły biało-czerwonym na odwrócenie losów tej odsłony.

Wydawało się, że Kanadyjki rozstrzygną spotkanie w czterech partiach, bowiem przez dłuższy czas czwartego seta miały kontrolę nad meczem. Polski zespół długo nie mógł odnaleźć rytmu, ale z pomocą przyszły rywalki, które popsuły kilka ataków. W decydującym momencie Stysiak wzięła w ofensywie ciężar gry na swoje barki, a decydujący punkt zdobyła Martyna Czyrniańska, która plasowanym atakiem zaskoczyła Kanadyjki.

Tie-break był pojedynkiem polskiej drużyny z Gray, do której Brie praktycznie w ciemno adresowała większość piłek. Atakująca Imoco Conegliano grała jak w transie i to za jej sprawą Kanada odrobiła trzypunktową stratę, a na finuszu na tablicy pojawił się remis 12:12. Szczęście sprzyjało Polkom, a bohaterką została Czyrniańska, która najpierw nie pomyliła się w ataku, a potem zaserwowała asa.

W kolejnym spotkaniu Polska zagra w czwartek z obrońcą trofeum Włochami, początek spotkania o godz. 16.

Wyniki pierwszego dnia Ligi Narodów

Antalya

Włochy - Tajlandia 3:2 (24:26, 25:17, 27:29, 30:28)

Polska - Kanada 3:2 (20:25, 25:23, 20:25, 25:23, 15:13)

Nagoya

Niemcy - Holandia 3:1 (25:21, 25:22, 20:25, 25:22)

Japonia - Dominikana 3:1 (25:23, 25:18, 22:25, 25:15)

(PAP)

autor: Marcin Pawlicki

lic/ cegl/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Lipsko
2°C
wschód słońca: 07:12
zachód słońca: 15:32
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Lipsku

kiedy
2025-01-17 19:00
miejsce
Szkoła Muzyczna I stopnia, Sienno,...
wstęp biletowany