Znalazłeś niewybuch?
W środę 27 grudnia br. mieszkaniec gminy Lipsko podczas prac porządkowych na terenie własnej posesji natrafił na przedmiot wyglądający jak pocisk. Mężczyzna, postępując prawidłowo, natychmiast zawiadomił Policję. Na miejsce udali się policjanci, którzy zabezpieczyli znalezisko oraz funkcjonariusz z zespołu policyjnych pirotechników z lipskiej komendy, który potwierdził, że jest to pocisk artyleryjski z okresu II wojny światowej. Następnie niewybuch przekazano saperom z Jednostki Wojskowej w Dęblinie, którzy zabrali pocisk specjalistycznym pojazdem. Na szczęście nie było konieczności ewakuacji okolicy.
Znalazłeś niewybuch? Nie ruszaj go i natychmiast powiadom Policję!
Po zgłoszeniu na miejsce natychmiast kierowani są policjanci z najbliższego patrolu, którzy zabezpieczają niebezpieczne znalezisko przed dostępem osób postronnych oraz wzywają policyjnego pirotechnika. Funkcjonariusz przeszkolony w zakresie rozpoznania minersko-pirotechnicznego sprawdza, czy znalezisko jest rzeczywiście niewybuchem, ocenia jego stan oraz określa czy jest konieczna ewakuacja okolicznych mieszkańców. Następnie, jeśli jest taka konieczność, mundurowi zabezpieczają wyznaczone przez pirotechnika miejsce przed dostępem osób postronnych. Dyżurny jednostki Policji na terenie, której ma miejsce zdarzenie, o odnalezieniu niewybuchu powiadamia saperów, którzy niezwłocznie odbierają zabezpieczone niewypały.
Przypominamy, jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch:
Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje, dobrze jest wstępnie zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów.
KPP w Lipsku